Obłęd
Zarazili nas chorobą Konwulsje, ból i samotność Stracone pokolenie Pomieszanie zmysłów Depresja ostatnich z sercem Szczęścia nie kupisz Nie ja Nie Ty Cywilizacja stworzona dla głupców I każą Ci przy nich żyć Tolerować, przemilczać, akceptować Lecz nie ja Nigdy się z tym nie pogodzę Jeśli Bóg istnieje to spartaczył robotę A ja któregoś dnia będę śmiał się jak szaleniec I żaden lek już nie pomoże Żaden alkohol, narkotyk czy kobieta Obłęd - tylko on Cię wyzwoli